Psy podobnie jak i każdy z nas, cierpią z powodu stresu. Bardzo często nie mamy pojęcią, że dana sytuacja może być dla nich stresująca, ponieważ nie wiemy w jaki sposób sygnalizują nam one, że czegoś się boją. Warto zaznajomić się z poniższym artykułem, aby w przyszłości postarać się pomóc naszemu psiakowi.
Do najczęstszych przyczyn stresu możemy zaliczyć:
- sytuacje, z którymi pies nie daje sobie rady np. przebywanie samemu w mieszkaniu
- nowa sytuacja np. przyprowadzenie przez znajomych dziecka do naszego domu po raz pierwszy
- sytuacje kojarzone ze złym doświadczeniem np. będąc na spacerze napotkanie na swej drodze danej rasy psa, który go pogryzł, wizyta u weterynarza
- zła dieta
- choroby oraz urazy fizyczne
- zmiana poziomu hormonów w organizmie psa
- zespół stresu pourazowego np. znęcanie się nad psem w przeszłości, śmierć właściciela
- dany bodziec (np. odkurzacz)
Musimy pamiętać, że lęk się warunkuje tzn., że z każdym kolejnym kontaktem ze stresującym bodźcem, będzie on silniejszy. Zarówno u ludzi jak i u zwierząt, przy kontakcie ze stresorem aktywizowane są gruczoły takie jak np. tarczyca i nadnercza, które w momencie, gdy przeżywamy lęk, dokonują wyrzutu dużej ilości hormonów, mających wpływ na negatywne reakcje naszego organizmu. Zaskoczeniem może być to, iż powrót do tak zwanej homeostazy (równowagi) może trwać nawet do 14 dni.
Jeśli nasz pies zachowuje się inaczej, niż wyglądało to do tej pory warto zastanowić się nad tym, czy nie przeżył jakiejś stresującej sytuacji.
Każdy pies wyczuwa nasze zmiany nastroju oraz wahania hormonalne.
Należy zapamiętać, że:
NASZ STRES TO TAKŻE STRES NASZEGO PSA
Objawy stresu u psa:
- ziewanie
- położone uszy do tyłu głowy
- mrużenie oczu lub ich błądzenie
- kulenie się
- podnoszenie łapy
- machanie ogonem bardzo krótkimi ruchami(jak widać pies macha ogonem nie tylko wtedy jak jest szczęśliwy)
- dyszenie
- zmarszczki na policzkach
- potocznie zwane „gwałcenie” zabawek, ludzi
- otrzepywanie się po sytuacji stresowej
- wypadanie sierści
- jeżenie się
- lizanie swoich kończyn, często do krwi
- niemożność załatwienia się
- alergie skórne
- brak apetytu
- częste oddawanie moczu
- nagły łupież skórny
- agresja (zapamiętajmy, że bardzo często agresja u psa jest spowodowana stresem!)
- szczekanie
- szybkie zmiany zachowania
- gryzienie rzeczy
- szalone bieganie tam i z powrotem
- gonienie ogona
Musimy ustalić co przyczynia się do tego, że nasz pies się stresuje. Po pierwsze należy wykluczyć czy tego przyczyną nie są problemy zdrowotne (na samym początku idziemy z psem do weterynarza i prosimy o zrobienie podstawowych badań klinicznych). Stres może także powodować zła dieta, bądź też mały poziom aktywności fizycznej. Próbujemy prześledzić życie naszego pupila a szczególnie ostatnie miesiące i tygodnie. Jeśli już się nam uda wywnioskować, co powoduje stres, musimy zadbać o eliminację tego czynnika z życia pupila. Gdy zauważymy, że nasz psiak denerwuje się w danej sytuacji, należy go natychmiast z niej zabrać i dać mu czas na odpoczynek w spokojnym miejscu. Jeśli dojdzie do tego, że pies będzie zachowywał się nieznośnie (np. przez zmiany poziomu hormonów w organizmie) powinniśmy próbować ignorować takie zachowania i przede wszystkim nie stosować żadnych kar.
KAR NIGDY, PRZENIGDY NIE STOSUJEMY!
Istnieje wiele sposobów, aby pomóc psu zmniejszyć poziom stresu. Przede wszystkim musi on wiedzieć, że może się czuć przy nas bezpiecznie. Powinniśmy przepracować z nim podstawową komendę „patrz”, która w niekomfortowych momentach pozwoli mu skupić się na przewodniku, a nie na stresującym bodźcu. Musimy nauczyć się obserwować nasze psy tj. ich sygnały uspakajające i grożące (o tym napiszę osobny artykuł). Ponadto świetnie sprawdzają się masaże relaksacyjne, preparaty i obróżki feromonowe. Należy używać pozytywnych metod szkolenia i powoli oswajać psa ze stresującym bodźcem (np. odkurzacz, samochód, dziecko). Konieczne jest także zapewnienie mu odpowiedniej ilości zabaw i ćwiczeń umysłowych – kiedy psu udaje się jakieś ćwiczenie, należy go intensywnie pochwalić, przez co zwiększymy jego pewność siebie. Liczne badania dowodzą, że stymulacja umysłowa hamuje uruchamianie nieporządanych reakcji emocjonalnych przez układ limbiczny (reguluje on zachowania emocjonalne). Polecam także wprowadzić rutynę tj. ustalić stałe pory jedzenia, spacerów i zabawy. Dzięki temu pies będzie spokojniejszy oraz jego harmonogram dnia będzie przewidywalny. Musimy być cierpliwi i postarać się zrozumieć potrzeby naszego psa. W sytuacjach kiedy nasz pupil sobie nie radzi, warto zasięgnąć porad behawiorysty. Pamiętajmy o tym, że dobro naszego psa jest najważniejsze, zwracajmy uwagę na wysyłane przez niego komunikaty. Nie dokładajmy także naszego stresu kiedy widzimy, że pies przeżywa silny lęk. My jesteśmy odpowiedzialni za naszego psa. Pamiętajmy.
Bibliografia:
- Przybylińska Z., Pies. Cała prawda, Agencja Wydawnicza „Egros”, Warszawa 2018.
- Horowitz Debra T, Mills Daniel S., Medycyna Behawioralna Psów i Kotów, Wydawnictwo Galaktyka.
- Wilde N., Mój pies się nie boi. Jak pomóc psu pokonać jego lęki, Wydawnictwo Galaktyka, Łódź 2016.