Niedawno w naszej rodzinie pojawił się mały człowiek o imieniu Franciszek. Do tej pory nasze życie kręciło się tylko wokół naszego psiego dziecka Tobiego, dlatego trochę obawialiśmy się, jak zareaguje on na pojawienie się w domu dziecka. Ponadto, kiedy nasz pies był szczeniakiem przejawiał lęk w stosunku do dzieci. Bardzo dużo nad tym pracowaliśmy, dzięki czemu udało się nam zminimalizować go praktycznie do zera.

Już kilka tygodni wcześniej przed narodzinami Frania przygotowywaliśmy Tobiego na ten moment, chociażby poprzez włączanie płaczu noworodka na YouTube (szczerze mówiąc, nie robiło to na nim żadnego wrażenia) lub aranżowanie scenek z małymi dziećmi pod całkowitą kontrolą.
Po porodzie mój mąż przyniósł też do domu ubranka Franka do powąchania (nasz pies kompletnie się nimi nie zainteresował).

Nadszedł wielki dzień, kiedy Franciszek i ja wyszliśmy ze szpitala. Jaka więc była reakcja Tobiego kiedy zobaczył dziecko? Podszedł do Frania, obwąchał go, polizał, i tyle. Byliśmy trochę zdziwieni i pozytywnie zaskoczeni tą reakcją. Od początku do teraz, nie mamy żadnego problemu jeśli chodzi o stosunek Tobsia do dziecka. Zauważyliśmy nawet, że stał się on bardziej delikatny, uważa na to, gdzie się kładzie lub np. prosi o to czy może wejść na kanapę.

Warto tutaj podkreślić, że od samego początku naszej wspólnej drogi w czwórkę, poświęcaliśmy dziecku i psu tyle samo czasu. Staraliśmy się na różne sposoby, aby Tobi nie czuł się gorszy lub zaniedbany. Było i jest dużo aktywnych zabaw, spacerów, pysznych przekąsek i miłości! Oczywiście cały czas mamy dziecko i psa pod kontrolą, kiedy są razem.

Poniżej mam jeszcze kilka ciekawostek, dotyczących tego, co się zmieniło w naszym ludzkim i psim życiu od kiedy pojawił się Franek:

  • Przed narodzinami Franka spaliśmy w trójkę, teraz śpimy w czwórkę
  • Musimy dzielić czas na dwoje: dziecko i pies, co czasem nie jest łatwe, ale dzięki odpowiedniej organizacji możliwe
  • Franek jest czasem Tobim, a Tobi Frankiem (mylimy imiona)
  • Tobi dostaje więcej przekąsek, więc przez to trochę się mu przytyło
  • W naszym domu jest więcej zabawek, te które są Frania, bardzo podobają się też Tobiemu.
  • Tobi jest bardziej ostrożny
  • W naszym domu jest jeszcze więcej miłości
0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *